Rozbójniczy osąd SSO Jacka Grześkowiaka, który pod pozorami prawa uwolnił od winy adwokata szkodnika Cezarego Skrzypczaka, orzekł publiczne przeproszenie go przez pokrzywdzonego Rafała Krzyształowskiego i zobowiązał do usunięcia z publikacji NCI Barwy Bezprawia, NCI Afery prawa oraz You Tobe sformułowań definiujących jego perfidię (Dwie apelacje od przestępczego wyroku o sygn. akt IC 26 / 14)

Wyrok wydany w dniu 20.04.2017r przez SSO Jacka Grześkowiaka pod sygn. akt IC 26/14 nosi jaskrawe znamiona zuchwałego przestępstwa. Został wyprodukowany na zlecenie lokalnej sitwy sędziowsko – prokuratorskiej. W oderwaniu od zebranego w sprawie materiału dowodowego i realiów życiowych. Urąga zasadom logicznego rozumowania. Znieważa prawdę materialną. Godzi w powagę prawa i autorytet Państwa. Stanowi kolejny twardy dowód chronienia nieetycznego adwokata Cezarego Skrzypczaka przed odpowiedzialnością karną, cywilną i dyscyplinarną za dywersyjne działania na szkodę pokrzywdzonego Rafała Krzyształowskiego. Udokumentowane rzetelnie w aktach przedmiotowej sprawy, wałeckiej sprawy o sygn. akt II K 174/08 oraz na łamach NCI Barwy Bezprawia, NCI Afery prawa i You Tobe.

Wieloletnią nieludzką nagonkę skołtunionych ze sobą togowych przestępców na Rafała Krzyształowskiego, z współudziałem bandytów w policyjnych mundurach z KPP w Szczecinku, dyspozycyjnych psychiatrów z psychuszki w Miastku i Gorzowie Wlkp. oraz adwokata Cezarego Skrzypczaka, obrazują poniższe publikacje.

Szwindlarski układ Wiceprezesa Sądu Rejonowego w Wałczu, sędziego Krzysztofa Koczenasza z Prokuratorem Powiatowym w Sławnie Jarosławem Płachtą, adwokatem Cezarym Skrzypczakiem z Wałcza i psychiatrami z psychuszki w Gorzowie Wlkp.

Prawo czy sądowe bestialstwo?.. Grypsujący paragrafami skazali Rafała Krzyształowskiego na zły dotyk biegłego lekarza sądowego, psychiatry Władysława Sterny z psychuszki w Gorzowie Wielkopolskim.

Szczecinek – W tyglu sądowego bezprawia – sprawa Rafała Krzyształowskiego

Znowu wybija szambo w Sądzie Okręgowym w Koszalinie i Sądzie Rejonowym w Wałczu.

Odpowiedź Oskarżonego Rafała Krzyształowskiego na bezpodstawny akt oskarżenia autorstwa adwokata Cezarego Skrzypczaka z Wałcza.

Skorumpowany Adwokat Cezary Skrzypczak z Wałcza pozwany do sądu za bezpodstawne oskarżenie i naruszenie dóbr osobistych swojego klienta.

Cezary Skrzypczak – wybitnie niekompetentny adwokat z Wałcza – perfidny szkodnik. Czarna lista Temidy.

Wałcz – niezawisły sędzia Marcin Myszka wygnany na banicji a SR Piotr Boguszewski los cuchnącej sprawy karnej przekazuje do decyzji SN.

Wniosek Rafała Krzyształowskiego do Rzecznika Praw Obywatelskich o zbadanie zarzutów wobec sędziów okręgu koszalińskiego i przekazanie sprawy do rozpoznania równorzędnemu sądowi w Pile, Poznaniu lub Bydgoszczy.

Publikacje te i zawarte w nich filmy dokumentalne stanowią twardy dowód, że Rafał Krzyształowski i jego syn Mariusz od 19 lat żyją w całkowitym pozbawieniu ochrony prawnej przez prężnie działającą bezwzględną kilkudziesięcioosobową szajkę sędziowsko – prokuratorską ze Szczecinka, Koszalina, Białogardu, Sławna i Wałcza. To właśnie za jej sprawą w trzyletnim przedziale czasowym, dwukrotnie w niemal identyczny sposób, zostali pozbawieni całego dorobku życia. Odarci z godności ludzkiej i zaszczuci jak dzikie zwierzęta przez policyjne watahy. Wielokrotnie wrabiani w niepopełnione przestępstwa i wykroczenia. Szykanowani nałożonymi bezpodstawnie karami porządkowymi oraz poddawani represjom psychiatrycznym za brak pokory wobec bezprawia oraz opisywanie w pismach procesowych doznanych krzywd i wysyłanie skarg na oprawców do najwyższych władz państwowych.

W zbrodniach tych uczestniczyła także większość przydzielanych Rafałowi i Mariuszowi „mecenasów” z urzędu. Miejscowi policjanci jak też dyspozycyjni biegli sądowi psychiatrzy ze Szczecinka, Miastka i Gorzowa Wlkp.. O wszystkim doskonale wiedział przydzielony Rafałowi Krzyształowskiemu adwokat z urzędu Cezary Skrzypczak ale zamiast bronić swojego klienta przed fałszywym oskarżeniem pomagał jego oprawcom wyeliminować go z procesu. Wnioskując o ponowne poddanie go badaniom psychiatrycznym pomimo iż były one nieuzasadnione i prawnie niedopuszczalne. Drwił sobie z Rafała, jego dotkliwego pobicia przez policję przed zawiezieniem na obserwację psychiatryczną do psychuszki w Miastku. Z uniemożliwienia mu wykonania obdukcji przez personel medyczny i dowodów bezpodstawnego oskarżenia pomimo iż bandytyzm ten zostały również obnażony w Internecie. W czasopismach Barwy Bezprawia i Afery prawa po czym wszystkie publikacje zostały wniesione do akt na dowód w sprawie.

Szczecinek, Szczecin, Koszalin, cała Polska – zniszczyć firmę, człowieka czy rodzinę to takie proste dla skorumpowanych organów władzy. Skazany bez winy Rafał Krzyształowski.

Prześladowany przez władze Rafał Krzyształowski – wniosek o wyłączenie sędziów Sądu Rejonowego w Szczecinku i Koszalinie zakończony skierowaniem do psychiatryka… – z listów i z życia wzięte…

Z powodu zmowy przestępczej funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości wymienionych w ponad 50 publikacjach NCI Barwy Bezprawia oraz wskazanych w rozlicznych filmach zamieszczonych na YOU Tobe Rafał i Mariusz Krzyształowski przez okres 19 lat nie byli w stanie udowodnić w sądach i prokuraturach okręgu Koszalina nawet tego co oczywiste.
Pomimo, że w aktach poszczególnych spraw znajdował się arsenał niepodważalnych dowodów.
Do tych przestępczych praktyk odnosi się także treść apelacji sporządzonej przez adwokata Iwonę Bielak z dnia 15.05.2017r od wyroku SSO Jacka Grześkowiaka.

Z uwagi na to, że powyższa apelacja jest niepełna i bardzo ogólnikowa musiała zostać uzupełniona przez pokrzywdzonego Rafała Krzyształowskiego.


Szczecinek 19.10.2017r

Rafał Krzyształowski
78 – 400 Szczecinek
Ul Wyszyńskiego 67 / 8

Sygn. akt I ACa 446 / 17
(Sygn. akt IC 26 / 14 )

Sąd Apelacyjny
I Wydział Cywilny
w Szczecinie
ul. Mickiewicza 163
71 -165 Szczecin

 

Uzupełnienie apelacji

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie zapadłego pod sygn. akt IC 26 / 14

   W związku z tym, że apelacja sporządzona w moim imieniu przez adwokata z urzędu Iwonę Bielak jest niepełna i bardzo ogólnikowa jestem zmuszony we własnym zakresie uzupełnić ją. Jako pierwsze należy podnieść, że zaskarżony wyrok jest skandaliczny i godzi w powagę prawa. Urąga prawdzie materialnej zawartej w arsenale twardych dowodów pod różną postacią znajdujących się w aktach niniejszej sprawy. Zgromadzonych również w aktach wałeckiej sprawy karnej o sygn. akt II K 174 / 08. Również szeroko upublicznionych na łamach Niezależnych Czasopism Internetowych Barwy Bezprawia i Afery prawa oraz You Tobe. Podobnie jak adwokat Iwona Bielak zaskarżonemu wyrokowi zarzucam; pogwałcenie przepisów prawa materialnego, naruszenie przepisów prawa procesowego, przekroczenie granicy swobodnej oceny materiału dowodowego, rażące błędy ustaleniu stanu faktycznego a także nie uwzględnienie rozlicznych twardych dowodów obciążających adwokata Cezarego Skrzypczaka uporczywymi działaniami na moją szkodę. Złożonych do akt przedmiotowej sprawy oraz znajdujących się w obszernych aktach sprawy o sygn. akt II K 174 / 08. Liczących ponad 3200 stron. Między innymi filmy zapisane na dyskietkach CD demaskujące jego współpracę z sędzią Krzysztofem Koczenaszem. Mającą na celu wyeliminować mnie za wszelką cenę z problematycznego procesu karnego za pomocą dyspozycyjnych biegłych psychiatrów z psychuszki w Gorzowie Wlkp. przypisaniem niepoczytalności i stwierdzeniem, że nie mogę dalej uczestniczyć w spreparowanym mi procesie karnym.

Część 1….. Koszalin – Twarde dowody matactw procesowych sędziego Renaty Rzepeckiej-Gawrysiak, Andrzeja Jaracza, Marka Walentynowicza i skołtunionych z nimi szwindlerów z grona towarzysko zawodowego.

Część 2….. Koszalin – Twarde dowody matactw procesowych sędziego Renaty Rzepeckiej-Gawrysiak, Andrzeja Jaracza, Marka Walentynowicza i skołtunionych z nimi szwindlerów z grona towarzysko zawodowego.

BRAWUROWA SZACHERKA SĄDU OKRĘGOWEGO W KOSZALINIE – WYDZIAŁU KARNEGO.

Z uwagi na to, że sędzia Jacek Grześkowiak uznał złożone przeze mnie do sprawy dowody za przeźroczyste i nie uwzględnił ich przy orzekaniu jestem zmuszony po raz kolejny powołać się na nie, załączając do apelacji dyskietkę CD z czteroma wymownymi filmami dokumentalnymi.

1. Rozprawa karna”- upadek sędziego Krzysztofa Koczenasza i adwokata Cezarego Skrzypczaka.
2. Togowy olewator z urzędu – rozmowa Rafała z adwokatem Cezarym Skrzypczakiem z Wałcza.
3. Gorzów badania psychiatryczne. MPG.
4. Macane badania psychiatryczne w psychuszce w Gorzowie Wlkp.

Pierwszy film dokumentuje utajnione posiedzenie sędziego Krzysztofa Koczenasza, który po zbójecku realizuje wniosek adwokata Cezarego Skrzypczaka o umieszczeniu mnie na 6 tygodniowej obserwacji w gorzowskiej psychuszce. Natomiast on sam w milczeniu przesiedział całe posiedzenie nie reagując na sędziowskie bezprawie. Ani razu nie odezwał się kiedy sędzia Koczenasz gwałcił kodeks karny i kodeks postępowania karnego pozbawiając mnie prawa do zabrania głosu i odniesienia do bezpodstawności podejmowanej przez niego decyzji.
Drugi film dokumentuje wybitną niekompetencję adwokata Cezarego Skrzypczaka, który w rozmowie ze mną mimowolnie potwierdził, że w ogóle nie ma żadnego rozeznania w aktach mojej sprawy karnej. Stwierdził między innymi, że proces dotyczy pomówienia przeze mnie dwóch sędzin ze Szczecinka a w rzeczywistości obejmował zupełnie inne bezpodstawne zarzuty. Udzielona mi przez Cezarego Skrzypczaka pomoc prawna w rzeczy samej sprowadzała się do jego perfidnych działań na moją szkodę. Poza złożeniem wniosku o ponowne poddanie mnie nieuzasadnionym badaniom psychiatrycznym, pomimo powielanych przeze mnie próśb, nie podjął żadnej inicjatywy procesowej. Kpił sobie z okazywanych mu i powierzonych materiałów dowodowych . Zwodził i unikał kontaktów służbowych. Odmawiał weryfikacji zeznań fałszywie zeznających w sprawie biegłych lekarzy sądowych z psychuszki w Miastku pomimo, że doskonale wiedział, że jeden z biegłych podpisał się pod zakwestionowaną przeze mnie opinią dotyczącą mojego rzekomego stanu zdrowia, chociaż nigdy nie miał ze mną żadnego kontaktu a nawet nie widział. Nie reagował też na nagminne fałszowanie protokołów rozpraw nie bacząc, że wielokrotnie domagałem się ich sprostowań i uzupełnień, powołując się na nagrania dźwiękowe i wykonane do nich stenogramy złożone do akt sprawy.
Trzeci film dokumentuje moje dobrowolne stawiennictwo w gorzowskiej psychuszce i zuchwałą odmowę przeprowadzenia ze mną jawnych badań psychiatrycznych przez lekarzy psychiatrów Zofię Kołtowską i Władysława Sternę.
Czwarty film dokumentuje przymusowe dowiezienie mnie na badania psychiatryczne przez szczecinecką policję i lubieżną rewizję przeprowadzoną na mojej osobie przez Władysława Sternę, której dokonał w obecności psychiatry Zofii Kołtowskiej i psychologa Justyny Urbaniak. Natomiast przesłuchany w sprawie doktor ten zeznał po wcześniejszym pouczeniu o odpowiedzialności karnej, że nikt mnie nie rewidował. A co ciekawe Zofia Kołtowska i Justyna Urbaniak pomimo, że przeszukanie odbywało się w zasięgu ich wzroku, zeznały, że nie zauważyły żeby Władysław Sterna poddawał mnie rewizji. Tymczasem film demaskuje ich zmowę przestępczą. W tej kwestii również Cezary Skrzypczak nie zareagował i nie podjął żadnych działań żeby pociągnąć do odpowiedzialności karnej wskazanych biegłych.
Na marginesie podaję, że wezwanie na drugie badania psychiatryczne doręczono mi dzień lub dwa po wyznaczonym terminie więc siłą rzeczy nie mogłem na nie dobrowolnie się stawić. Poza tym w późniejszym czasie dowiodłem procesowo, że badania te były całkowicie bezprawne i nieuzasadnione ponieważ wcześniej byłem zdiagnozowany w psychuszce w Miastku i nie stwierdzono u mnie choroby psychicznej ani niedorozwoju umysłowego. Uniemożliwiających dalszy udział w spreparowanym mi procesie karnym. Przestępcze postanowienie sędziego Krzysztofa Koczenasza po moim zażaleniu zostało uchylone i sprawa moich badań psychiatrycznych trafiła do ponownego rozpoznania w wałeckim sądzie. Moją sprawę powierzono młodemu sędziemu Marcinowi Myszce, który uchylił postanowienie wydane przez Krzysztofa Koczenasza jako bezprawne i tym samym przerwał jego nieludzkie szykany psychiatryczne. W następstwie tego 3 dni przed wywołaniem sprawy został od niej odsunięty i wygoniony na banicję do Drawska Pomorskiego. Próba poddania mnie przymusowej psychiatryzacji wydłużyła mój proces karny o co najmniej dwa lata. Wynika to jednoznacznie z materiału dowodowego sprawy o sygn. akt IIK 174/08. Spowodowała też traumę i naraziła na wiele kosztów. Między innymi związanych z podróżami na badania do Gorzowa Wlkp., wyjazdami na rozliczne posiedzenia sądów dwóch instancji, oraz sporządzania koniecznych pism procesowych odnoszących się do sądowego bezprawia. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że Cezary Skrzypczak wytoczył mi proces sądowy o rzekome zniesławienie go i znieważenie bo tkwił w głębokim przekonaniu, że jak sąd podda mnie ponownym badaniom psychiatrycznym to biegli psychiatrzy uczynią ze mnie niepoczytalnego i do udrożnienia sprawy w ogóle nie dojdzie. Będzie miał tłumaczenie, że pomawia go i zniesławia osoba chora psychicznie. Będąc do tego przymuszony postanowieniem SSR Anny Sikorskiej – Obłutowicz wydanym w dniu 29.06.2011 pod sygn. akt IIK 1014/10 poddałem się badaniom psychiatrycznym w Koszalinie i uzyskałem pomyślną dla siebie opinię. Biegli sądowi Anna Jasińska i Barbara Bretner zgodnie stwierdzili, że nie jestem chory psychicznie ani upośledzony umysłowo i nie widzą przeszkód żebym mógł uczestniczyć w zainicjowanym przez Cezarego Skrzypczaka postępowaniu karnym. Po pokonaniu postawionej mi barykady psychiatrycznej domagałem się niezwłocznego udrożnienia procesu do czego nie dopuścił Cezary Skrzypczak albowiem nie stawił się na posiedzenie pojednawcze w dniu 11.10.2012r co skutkowało umorzeniem postępowania. ( Dowody w aktach sprawy o sygn. akt II K 39/12 – Sąd Rejonowy w Drawsku Pomorskim.)
Jako dowód na okoliczność domagania się udrożnienia procesu załączam moją odpowiedź na prywatny akt oskarżenia Cezarego Skrzypczaka, przesłaną do Sądu Rejonowego w Wałczu Wydziału karnego w dniu 4.05.2011r. Vide załącznik nr 2
A w dniu 20.09.2012r za pośrednictwem Internetu przesłałem swoje oświadczenie adwokatowi Mateuszowi Nowaczykowi, że nie widzę możliwości pojednania prosząc go o skierowanie sprawy do rozpoznania sądowego. Vide załącznik nr 3.
Zatem na jakiej podstawie sędzia Jacek Grześkowiak dokonał odmiennych ustaleń twierdząc w uzasadnieniu wyroku, że Cezary Skrzypczak rzetelnie wykonywał swoje obowiązki wobec mojej osoby i doprowadził do umorzenia zainicjowanego postępowania karnego kierując się dobrocią. Mając na uwadze moje rzekome przypadłości psychiczne. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku jest kolejnym bezspornym dowodem rozległej hańby tego sędziego. Godzi w autorytet Państwa i urąga powadze prawa. Chociaż sędzia ten miał do dyspozycji ogromny arsenał dowodowy sprawy o sygn. akt II K 174/08 w tym całą szeroko upublicznioną dokumentację karygodnych zachowań Cezarego Skrzypczaka nie dopatrzył się w nich niczego nagannego. A ponadto uznał go za pokrzywdzonego.
W związku z tym, że nie mam żadnych wątpliwości, że moje apelacje zostaną rozpoznane w Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie przez sędziów wywodzących się z Sądu Okręgowego w Koszalinie a wyrok tradycyjnie zaklepany, publikuję je wraz załącznikami w NCI Barwy Bezprawia. Opublikuję także rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w Szczecinie wraz z pełną dokumentacją pominiętą przy orzekaniu. Również zawartą w ponad 50 publikacjach Barwy Bezprawia, obnażającą także zbrodnie sędziego Krzysztofa Koczenasza i jego togowych wspólników. Sędzia ten powinien również zostać przesłuchany w sprawie i odpowiedzieć przynajmniej na jedno zasadnicze pytanie, dlaczego nie wytoczył mi postępowania o zniesławienie go i znieważanie skoro jest także opisywany w tych samych publikacjach co Cezary Skrzypczak?. Wskazując na powyższe domagam się uwzględnienia przy orzekaniu sporządzonego przeze mnie uzupełnienia apelacji wraz z załącznikami.

Rafał Krzyształowski

Załączniki;
1. Płyta CD z nagraniem czterech filmów jak ujęto w treści apelacji.
2. Moja odpowiedź na prywatny akt oskarżenia Cezarego Skrzypczaka przesłana do Sądu Rejonowego w Wałczu Wydziału Karnego w dniu 4.05.2011r.
3. Moje oświadczenie przesłane adwokatowi Mateuszowi Nowaczykowi pośrednictwem Internetu z datą 20.09.2012.

Apelacje wraz z załącznikami podlegają upublicznieniu na łamach NCI Barwy Bezprawia.


Do skali bandytyzmu przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości okręgu Koszalina w stosunku do Rafała i Mariusza Krzyształowskich odnoszą się także poniższe publikacje.

W dniu 25.11.2015r sędzia Emilia Błażewicz z premedytacją ukręciła łeb cuchnącej sprawie o sygn. akt IIW 448/14, umarzając problematyczne postępowanie w oparciu o kodeks towarzyski togowo policyjnej sitwy – spreparowany proces Rafała i Mariusza Krzyształowskich o wykroczenie.

Apelacja adwokata Artura Kotyni od przestępczego wyroku SSR Błażewicz o sygn. akt II W 448/14, ukręcającego łeb cuchnącej sprawie, spreparowanej Rafałowi i Mariuszowi Krzyształowskim przez szczecinecką Ośmiornicę.

Dosadna „Kasacja” adwokata Artura Kotyni wymowną ripostą na przestępczy wyrok SSR Klaudii Juraszczyk – Dudy, zaklepany instrumentalnie przez notorycznych szwindlerów, SSO Sławomira Przykuckiego, SSO Marka Mazura i SSO Renatę Rzepecką – Gawrysiak.

Niezależny adwokat Artur Kotynia obnażył przestępstwa SSR Klaudii Juraszczyk – Dudy, SSR Krzysztofa Koczenasza, SSR Emilii Błażewicz oraz szczecineckiej policji, popełnionych z premedytacją na szkodę Rafała i Mariusza Krzyształowskich.

Zażalenie adwokata Artura Kotyni na nielegalne, bezzasadne oraz nieprawidłowe zatrzymanie Rafała i Mariusza Krzyształowskich przez szczecineckich policjantów, zlecone przez sędzię przestępcę Emilię Błażewicz z Sądu Rejonowego w Wałczu.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez SSR Emilię Błażewicz z Sądu Rejonowego w Wałczu i podinspektora oszusta Jacka Procia z KPP w Szczecinku.

Zawiadomienie RPO Irenę Lipowicz o kolejnym sądowo policyjnym rozboju – bezprawnym włamaniu do mieszkania Rafała i Mariusza Krzyształowskich, zniszczeniu okna, odcięciu dopływu gazu, kilkugodzinnym dręczeniu fizycznym i psychicznym, z prośbą o niezwłoczną interwencję i udzielenie koniecznej pomocy.

Zawiadomienie Ministra Sprawiedliwości o kolejnym fałszywym oskarżeniu Rafała i Mariusza Krzyształowskich przez szajkę policyjną podinspektora Jacka Procia, bezpodstawnym skazaniu zaocznym wyrokiem nakazowym przez SSR Katarzynę Sikorską, zastosowaniu represji psychiatrycznej przez SSR Emilię Błażewicz, oraz karygodnych zachowaniach adwokata z urzędu Marka Klocka.

Wałcz 28.03.2014r – Lincz sądowy na niepokornym Redaktorze Naczelnym NCI Barwy Bezprawia w wykonaniu SSR Piotra Boguszewskiego, prokuratora Michała Radzika z współudziałem „obrony”.

Burzliwy przebieg tajnego posiedzenia togowego tyrana Grzegorza Polewiaka, sędziego skorumpowanego Sądu Okręgowego w Koszalinie w sprawie zamiany kary Rafałowi Krzyształowskiemu, skazanemu bez winy przez lokalną mafię sądową.

Nie spoczniemy, dopóki togowi zbrodniarze wymienieni w publikacjach Barwy Bezprawia a także ich dyspozycyjni pomagierzy w policyjnych mundurach oraz kitlach lekarskich nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej, karnej i cywilnej. Będziemy sukcesywnie upubliczniać materiały dowodowe poszczególnych spraw i sporządzać publiczne akty oskarżenia, które spędzą im sen z powiek. Ich rozległa hańba zostanie pokazana całemu społeczeństwu. Piętnując ich zamierzamy dostarczyć przyszłym stronom procesowym podstaw do ich wyłączania względnie do odmowy udziału w postępowaniach w których przestępcy ci zamierzaliby procedować. Oni muszą bezwzględnie zostać odsunięci od pełnionych funkcji i dożywotnio wyrugowani z zawodu. Na podstawie publicznie postawionych zarzutów SSO Iwonie Dziurko przez pokrzywdzone przez nią osoby Rafał Krzyształowski stanowczo domagał się jej wyłączenia od niniejszej sprawy. Zapowiedział, że w przeciwnym razie odmówi udziału w procesie pod jej przewodnictwem. Dwa wnioski zostały storpedowane przez sitwę z Sądu Okręgowego w Koszalinie i Apelacyjnego w Szczecinie ale trzeci przyniósł pożądany rezultat. Można?. Można.

Komentarze

Komentarzy

5 Komentarze

  1. Brawo Panie Rafale.Odroczenie wydania wyroku w Pana sprawie niewątpliwie wiąże się z jej nagłośnieniem.Krótko mówiąc pokrzyżował Pan plany szczecińskim sędziom skoro nie odważyli się ogłosić przygotowanego przez siebie rozstrzygnięcia.Teraz mają dylemat ponieważ zdają sobie sprawę z możliwości pociągnięcia ich do odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej w przypadku wydania absurdalnego wyroku.A wiedzą,że Pan nie odpuści.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*