Szczecinek, Szczecin, Koszalin, cała Polska – zniszczyć firmę, człowieka czy rodzinę to takie proste dla skorumpowanych organów władzy. Skazany bez winy Rafał Krzyształowski

Publikacja „Afery Prawa” z dnia 19.08.2008r

Sprawa Rafała Krzyształowskiego i jego syna Mariusza, którzy są od 11 lat ofiarami licznych przestępstw popełnionych z premedytacją na ich szkodę przez szczecińskie i koszalińskie organy władzy zaczęła się od bezzasadności wypowiedzenia mu lokalu użytkowego i pomieszczenia handlowego. W wyniku zorganizowanych działań przestępczych rodzina ta dwukrotnie w trzyletnim przedziale czasowym w niemal identyczny sposób pod pozorami prawa została pozbawiona całego dorobku swojego życia, godności osobistej a także jest szykanowana w nieludzki sposób przez funkcjonariuszy odpowiedzialnych w teorii za przestrzeganie PRAWA. Bezspornym jest również, że sędziowie i prokuratorzy w trakcie prowadzenia spraw Rafała i Mariusza Krzyształowskich wspólnie i w porozumieniu ze sobą działali z premedytacją na szkodę ich prawnego interesu, doprowadzając ich swoim bezprawnym działaniem do ruiny życiowej i zaszczucia przez służalcze i zwyrodniałe policyjne psy pod przywództwem zwyrodnialca Józefa Hatały. Jak zwykle w takich przypadkach, gdy poszkodowany skarży się w pismach do sądu na naruszenie jego praw, kiedy funkcjonariusz prokuratury i urzędnicy sądowi nie są w stanie uzasadnić swoich stronniczych zarzutów a czują się urażeni przedstawianymi faktami – zostaje zastosowany „stalinowskim numerem na wariata” – dla pokazania kto ma władzę i dla udupienia zarzutów. 18.04.07 postanowieniem SR w Sławnie wysyła się Rafała na badania do szpitala psychiatrycznego. Na takie zachowanie sędziego Rafał pisze zażalenie z dnia 26.04.07 gdzie dokładnie przedstawia swoją sprawę i ambitnie dalej poniża niekompetentnych urzędników, a zwłaszcza psychiatrów: Monikę Zajdel, Zbigniewa Szyszkiewicza i Dariusza Mazurkiewicza chałturzący w Paradni Zdrowia Psychicznego i Przeciwalkoholowego w Szczecinku.

Jak widać, Rafał nie zamierzał uchylać się od udziału w czynnościach śledczych i w procesie karnym. Domagał się natomiast aby jego sprawa była przeprowadzona uczciwie poza okręgiem sądowniczym Koszalina gdzie miałby szansę skutecznego bronienia się przed stawianymi mu zarzutami i możliwość udowodnienia swoim oskarżycielom rozlicznych bezprawnych działań na jego szkodę. Prokurator wiedząc, że nie jest w stanie w żaden sposób zmusić Rafała do wzięcia czynnego udziału w jego pseudo śledztwie, dla zastraszenia złożył wniosek do Sąd Rejonowego w Sławnie o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci 14 dniowego aresztu. Śmieszne zarzuty „obrażonych urzędników” stawia ograniczony umysłowy nierób prok. Piotr Nierybiński z typowej prowincjonalnej prokuratury w Sławnie gdzie sporo tego typu odpadów prawniczych znalazło sobie wygodne gniazdko. I jak widać z pieczątki za swą „wierność i mierność” pełni nawet funkcję z-cy szefa. A tak naprawdę jakie zarzuty mamy w tych paragrafach? – czytamy: Art. 224.kk [Czynny opór] § 2. kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej podlega karze grzywnie lub ograniczenia wolności od 3 miesięcy do 3 lat. Art. 226.kk [Znieważenie funkcjonariusza] § 1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego albo osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. – czyli typowo subiektywne zarzuty jakie np. redakcji AP są też nieustannie stawiane przez skorumpowanych urzędników sądowych, a do tych w czołówce należą urzędnicy ze Szczecina. Jakoś trudno nam uwierzyć, że nie ma tam żadnych przestępców i zamiennie z nudów stawia się zarzuty Rafałowi. Jest o tyle nieetyczne, że Rafał Krzyształowski został ustanowiony sądownie prawnym opiekunem syna, który jest całkowicie ubezwłasnowolniony z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego w górnej granicy stopnia umiarkowanego, uzależnienia i licznych realnych prób samobójczych. Rafał wielokrotnie informował pisemnie Sąd Rejonowy w Sławnie, Okręgowy w Koszalinie, Prokuraturę Rejonową w Sławnie, Okręgową w Koszalinie i Komendanta Powiatowego Policji w Szczecinku o konieczności zapewnienia synowi całodobowej opieki na czas rozłąki związanej z jego 6 tygodniowymi badaniami psychiatrycznymi, które zamierzano przeprowadzić z nim w Miastku. Na 8 stronie załącznika Rafał oznajmił prokuratorowi cyt: „Na koniec przypominam Panu, że mam pod swoją opieką bardzo chorego psychicznie i całkowicie ubezwłasnowolnionego syna, któremu trzeba będzie zagwarantować całodobową opiekę na czas moich badań psychiatrycznych o ile się Pan z nich nie wycofa. Odpowiedzią Pana prokuratora było to co zostało opisane przez niego w zażaleniu z dnia 27.05.2008r. Pomimo tego Sąd Okręgowy w Koszalinie Wydział Karny Odwoławczy SSO Grzegorz Polewiak, SSO Marek Mazur, SSO Renata Rzepecka-Gawrysiak w dniu 20.06.2007r wydają postanowienie o nie uwzględnieniu zażalenia Rafała i utrzymując w mocy zaskarżone postanowienie prokuratora. Sąd zlekceważył wszystkie zarzuty podnoszone w zażaleniu Rafała w tym również jego wniosek o zagwarantowanie jego synowi całodobowej opieki zastępczej na czas umieszczenia go w zamkniętym Oddziale Psychiatrycznym w Miastku na okres 6 tygodni – a to było warunkiem jego zgody na badania.

Oczywiście, sędziowie swoje przestępcze postanowienie o przymusowej obserwacji psychiatrycznej „oparli na wytycznych” dyspozycyjnych lekarzy psychiatrów sądowych, Dariusza Mazurkiewicza i Zbigniewa Szyszkiewicza, którzy w dniu 24.01. 2007 r nie byli w swym stanie umysłowym zdiagnozować Rafała, pomimo przekazanej im przez niego obszernej dokumentacji  zbrodni sądowych i prokuratorskich. Dokonywanych z premedytacją na jego i syna szkodę przez lokalny układ zamknięty. Sitwę sędziowsko prokuratorską. Wspieraną przez usłużnych bandytów w policyjnych mundurach z KPP w Szczecinku.  Podwładnych niezrównoważonego psychicznie komendanta Józefa Hatała. Policyjnego zwyrodnialca, który wielokrotnie dawał swoim podwładnym wytyczne do ich bestialskiego traktowania. W celu wymuszenia zaniechania opisywania zła jakiego pod pozorami prawa doznali z rąk togowych oprawców i pogodzenia się losem. Mimo nieludzkich szykan Rafał nie zamierzał odpuścić swoim togowym oprawcom i to było powodem poddania go badaniom psychiatrycznym. Nie bacząc na zgromadzone przez niego twarde dowody zorganizowanych działań przestępczych na szkodę interesu prawnego jego rodziny, żeby ratować sędziów przestępców – Katarzynę Mazurkiewicz i Agnieszkę Froechlich z Sądu Rejonowego w Szczecinku przed odpowiedzialnością karną i dyscyplinarną, usiłowano za wszelką cenę przerobić go z fałszywie oskarżonego na niepoczytalnego. Pomimo bezspornych dowodów niewinności podejrzanego i arsenału obciążających dowodów w/w sędziów,  dniu 9.07.2008r Sąd Rejonowy w Sławnie opierając się na fałszywych ustaleniach prokuratora Piotra Nierybińskiego, lekceważąc w wydanym postanowieniu wszystkie przeszkody stojące na drodze do zastosowania wobec Rafała aresztu tymczasowego, o których mowa wyżej zatwierdza areszt. Jak zwykle w takich przypadkach, postanowienie firmuje jakaś głupiutka asesor Anna Gruszczyńska, pomimo że wyrok TK zniósł takie kompetencje asesorom z powodu ich braku wiedzy i niedoświadczenia życiowego.

W uzasadnieniu zapadłego postanowienia asesor wg. wzoru dla przestępców zarzuciła Rafałowi, cyt: 1. Istnieje w sprawie uzasadniona obawa ukrywania się podejrzanego przed organami ścigania. 2. Podejrzany nie przebywa w miejscu stałego zamieszkania. 3. Nie stawia się na wezwania organów ścigania. 4. Zachowanie podejrzanego spowodowało konieczność zawieszenia postępowania przygotowawczego. Zarzuty te jednak mijają się z prawdą i nie znajdują żadnego oparcia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Najpodlejsze w tym wszystkim jest to, że niedouczona asesor A. Gruszczyńska w uzasadnieniu swojego niedorzecznego postanowienia cynicznie powołuje się na brak istnienia okoliczności wskazany w art.259 kpk stanowiących przeszkodę w zastosowaniu wobec Rafała środka zapobiegawczego w postaci 14 dniowego aresztu. Ustaleniom tym jednak przeczą dowody, które Sąd postanowił pominąć przy rozpoznawaniu wniosku prokuratora o zastosowaniu wobec Rafała bezpodstawnego aresztu aby stworzyć pozory, że wydane postanowienie zapadło zgodnie z obowiązującym prawem. Dowodami tymi są miedzy innymi: 1.Wnioski Rafała o zapewnienie Mariuszowi całodobowej opieki na czas rozłąki związanej z umieszczeniem go na 6 tygodniowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej w zamkniętym Oddziale Psychiatrycznym w Miastku. Mianowicie, w myśl przepisu art. 210 p.1 kk, kto wbrew obowiązkowi troszczenia się o małoletniego poniżej lat 15 albo osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny osobę tę porzuca podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast w myśl przepisu art. 259 kpk – Jeżeli szczególne względy nie stoją temu na przeszkodzie, należy odstąpić od tymczasowego aresztowania, zwłaszcza, gdy pozbawienie oskarżonego wolności: 1. spowodowało by dla jego życia lub zdrowia poważne niebezpieczeństwo, 2. pociągałoby wyjątkowo ciężkie skutki dla oskarżonego lub jego rodziny, a Rafał jest osobą niekaralną i nie jest żadnym groźnym przestępcą. W dniu 28.07.2008r po raz drugi bezpodstawnie i z premedytacją napadnięto na Rafała wyłamując drzwi i zakuwając go w kajdany, pozbawiając możliwości sprawowania opieki nad swoim całkowicie ubezwłasnowolnionym synem. Chłopak po raz drugi został pozostawiony sam sobie na pastwę losu i bez środków do życia. Podczas zamknięcia Rafała w Z.K. Mariusz oddalił się od domu pozostawiając otwarte drzwi i dramatyczny list pożegnalny. Po opuszczeniu więziennego szpitala w Czarnym Rafał wystąpił z pismem do Komendanta Policji w Szczecinku o niezwłoczne poszukiwanie jego syna Mariusza i sprowadzenie go do domu.

Jak wynika z treści tego zażalenia Rafał nie zamierzał unikać procesu karnego a jedynie domagał się uczciwego przeprowadzenia wszystkich czynności śledczych i sądowych z jego udziałem poza okręgiem sądowniczym Koszalina. Zapowiedział on, że w przypadku oddalenia jego wniosku o przekazanie sprawy do dalszego procedowania innej równorzędnej Prokuraturze spoza okręgu sadowniczego Koszalina z opisanych przez niego powodów i przymusowego doprowadzenia go przez Policję do Prokuratury Rejonowej w Sławnie przyjmie postawę milczącą, ponownie podejmie głodówkę i ogłosi to publicznie, podając powody podjętej przez siebie decyzji. Jego decyzja jest słuszna biorąc pod uwagę 11 letnią historię jego krzywdzenia, przez sędziów, prokuratorów, policjantów adwokatów i biegłych sądowych psychiatrów, nie pomijając w tym skandalicznego sposobu prowadzenia przeciwko niemu obecnego śledztwa. Jego zażalenie zostało bezpodstawnie oddalone w dniu 24.07.2008r przez Sąd Rejonowy Wydział Karny w Sławnie. Jako pierwsze należy podnieść, że Sąd Rejonowy w Sławnie postanowienie to wydał z całkowitym pominięciem uprawnionej argumentacji Rafała, a dotyczącej między innymi uchylenia postanowienia prokuratora ze Sławna o zawieszeniu prowadzonego przeciwko niemu śledztwa. Po drugie Sąd wydał swoje postanowienie na nie zgodnych z prawdą ustaleniach zarzucając bezzasadnie Rafałowi, że nie przebywa on w miejscu stałego zamieszkania, nie jest znane jego aktualne miejsce pobytu jak też nie stawia się na wezwania organów ścigania et cetera. Po trzecie Sąd pozbawiając bezpodstawnie Rafała wolności uniemożliwił mu tym samym wykonywanie prawnego obowiązku pełnienia opieki nad swoim całkowicie ubezwłasnowolnionym synem Mariuszem, który jej wymaga całodobowo ze względu na nieporadność życiową i zagrożenia jakie może na siebie ściągnąć. Rafał zgodnie ze swoją wcześniejszą pisemną zapowiedzią ujętą w jego pismach kierowanych do Prokuratury w Sławnie przez cały dwunastodniowy pobyt w Zakładzie Karnym po raz drugi nie przyjmował żadnych posiłków i nie wyrażał zgody na udzielanie mu jakiejkolwiek pomocy medycznej.

W związku z wymuszaniem na Rafale przez personel medyczny szpitala więziennego w Czarnym oraz służbę więzienną aby zaczął przyjmować posiłki pod groźbą przymusowego dokarmiania go w dniu 5.08.2008 r sporządził oświadczenie, które za pośrednictwem Dyrektora Z.K. w Czarnym przekazał prokuratorowi Jarosławowi Płachcie. Niezłomna postawa Rafała jak też systematycznie pogarszający się stan jego zdrowia sygnalizowany przez służby więzienne zmusiły Prokuraturę Rejonową w Sławnie do zareagowania. W dniu 8.08.2008r do więziennego szpitala przybył oddelegowany z Prokuratury Rejonowej w Sławnie młody prokurator z postanowieniem o uchyleniu Rafałowi aresztu sporządzonym i podpisanym przez innego prokuratora Piotra Nierybińskiego.

Wszystkie czynności śledcze jakie prokurator wykonał z udziałem Rafała w trakcie jego 12 dniowego pobytu w Z.K. sprowadziły się w finale do odczytania mu w dniu 8.08.2008r nie doprecyzowanego aktu oskarżenia i złożenia przez niego dwóch podpisów. Jeden podpis Rafał złożył na protokole z odczytania mu aktu oskarżenia a drugim podpisem potwierdził prokuratorowi otrzymanie odpisu postanowienia o uchyleniu jemu środka zapobiegawczego. Na przeprowadzenie tych banalnych czynności prokuratorskich Rafał czekał w celi aż 12 dni, chociaż wszystko można było załatwić w 5 minut w dniu jego zatrzymania. Skrajnie wieńczonego fizycznie i psychicznie Rafała, po wcześniejszych został przez Służby Więzienne odwieziony pod drzwi swojego mieszkania. Reasumując fakty należy stwierdzić bez cienia wątpliwości, że Rafał jest ofiarą wieloletniej nagonki zorganizowanej na niego przez osoby odpowiedzialne za stan prawny jego wszystkich spraw, którym w swoich licznych pismach procesowych i środkach zaskarżania wytyka od kilku lat dokonywane przez nich w jego sprawach matactwa oraz inne prymitywne przekręty i rażące naruszenia prawa skutkujące jego wielopłaszczyznowym pokrzywdzeniem. Podstawy, na których oparto postanowienie o zastosowaniu wobec Rafała środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres 14 dni są groteskowe i kompromitują wszystkie osoby, które brały udział w doprowadzeniu do osadzenia go w Z.K. i uniemożliwieniu mu sprawowania opieki nad jego synem. Dotyczy to również poddawania go niczym nieuzasadnionym badaniom psychiatrycznym w warunkach oddziału zamkniętego w Miastku. Należy też zwrócić uwagę, że Rafał co najmniej od 1997 nigdy nie opuszczał swojego miejsca zamieszkania na dłużej niż 2 do 3 dni w roku, nie ukrywał się też przed organami ścigania, ponieważ nie zamierzał unikać procesu karnego jak też uchylać się od odpowiedzialności karnej za przypisywane mu czyny, a wręcz przeciwnie – cały czas dążył do procesu celem udowodnienia swych racji a tego obawiali się prokuratorzy. Chciał nie dopuścić do umorzenia prowadzonego przeciwko niemu śledztwa w oparciu o przesłanki z art. 31/1 kk do czego zmierzali jego liczni oskarżyciele reprezentujący dwu instancyjny wymiar sprawiedliwości okręgu Koszalina. Wierzył, że w trakcie swojego procesu karnego będzie miał w końcu możliwość publicznego pokazania dowodów swoim oskarżycielom obciążających ich całymi seriami przestępstw dokonywanych z zimną krwią na jego szkodę w trakcie wykonywania przez nich obowiązków służbowych. Sposób prowadzenia śledztwa przeciwko Rafałowi dowodzi, że prokuratorzy ze Sławna wspólnie i w porozumieniu z licznymi jego oskarżycielami, na których ciążą nieodparte zarzuty szkodzenia jego interesom na płaszczyźnie prawa chcą za wszelką cenę uczynić z niego osobę niepoczytalną i nie dopuścić do wyłączenia ich od prowadzenia tej sprawy. W przypadku przekazania sprawy Rafała do rozpoznania w innym okręgu sądowniczym wszystkie osoby, które mają współudział w licznych przestępstwach popełnionych na jego szkodę jak też zacierający ślady ich popełnienia przez swoich przyjaciół z kręgu towarzysko-zawodowego musiałyby w toku sprawy odnieść się do jego zarzutów i obciążających ich dowodów. Natomiast nie będzie to wykonalne w przypadku, rozpoznania sprawy karnej Rafała przez sędziów z okręgu Koszalina. Z dokumentacji spraw sądowych i prokuratorskich Rafała wynika, że w aferę produkowania wyroków i postanowień wydanych w jego wszystkich sprawach zamieszanych jest kilkanaście osób. Są to między innymi sędziowie i prokuratorzy ze Szczecinka, Koszalina oraz starannie wytypowani przez nich adwokaci i radcy prawni przydzielani Rafałowi z urzędu do pomocy w jego sprawach . Do tej grupy należą również dyspozycyjni biegli lekarze psychiatrzy sadowi, którzy na zamówienie sędziów i prokuratorów produkowali fałszywe opinie psychiatryczne o rzekomym stanie zdrowia psychicznego Rafała, które były wielokrotnie wykorzystywane do celów przestępczych i jego prześladowania. W tym nieludzkim procederze od wielu lat biorą również udział szczecineccy policjanci, których brutalne i chamskie działania przeciwko Rafałowi i Mariuszowi Krzyształowskim noszą znamiona przestępcze. Pomimo rozlicznych i bezspornych dowodów obciążających policjantów popełnieniem całych serii ewidentnych przestępstw na szkodę Rafała i jego syna Mariusza za sprawą szczecineckich prokuratorów i sędziów pozostają oni całkowicie bezkarni. Wynika to z dokumentacji jak też obserwacji naocznych świadków efektów brutalnego pobicia Rafała w jego własnym mieszkaniu przez czterech policjantów i zniszczeniu jego mienia. Miało miejsce w dniu 30.04.2008r. Należy do tego dodać, że zanim policjanci dokonali kolejnego włamania do mieszkania Krzyształowskich wcześniej głośno wołali pod oknami aby Rafał i Mariusz wpuścił ich do środka, bo przysłał ich Komendant w celu wymienienia drzwi i naprawienia futryny. Wiedzieli zatem dobrze, że Rafał z Mariuszem jest wewnątrz mieszkania i śpią. Nie mogli przecież ich obecności w mieszkaniu stwierdzić telepatycznie przez ściany, a także przez zasłonięte kotarami wszystkie okna, zwłaszcza, że było w mieszkaniu cicho a oni spali w pokoju gdzie zamknięte było okno. Ponadto policjanci aresztujący Rafała wiedzieli od swojego Komendanta, że w dniu 18.07.2008r złożył on pismo, w którym domagał się od niego naprawienia wyrządzonych szkód i ustalenie winnych doprowadzenia Mariusza do rozstroju zdrowia. Gdyby faktycznie, Prokuraturze Rejonowej w Sławnie zależało na szybkim i sprawnym zakończeniu postępowania śledczego prowadzonego przeciwko Rafałowi na wniosek jego krzywdzicieli, to niewątpliwie prokurator prowadzący to śledztwo zakończyłby je w czasie przymusowego pobytu Rafała na obserwacji sądowo psychiatrycznej w Miastku. Był on wówczas dwukrotnie przesłuchiwany w sprawie i jasno określił w swoich zeznaniach powody odmowy swojego dalszego uczestniczenia w pseudo śledztwie prowadzonym stalinowskimi metodami przez Prokuraturę Rejonową w Sławnie. Ponadto przesłuchujący go w Miastku prokurator wiedział, że Rafał podczas 14 dniowego pobytu w Oddziale Psychiatrycznym nie przyjmuje żadnych posiłków z powodu nie pogodzenia się z jego brutalnym pobiciem przez Policję i uniemożliwienie mu przez lekarzy psychiatrów wykonania obdukcji lekarskiej. Mimo tego po raz kolejny zażądał od sądu wydania postanowienia o zastosowaniu wobec niego bezsensownego środka izolacyjnego. Jest to nieludzkie zwłaszcza, że prokurator mógł przewidzieć jakie skutki zdrowotne spowoduje pozbawienia Rafała wolności. 

Żeby zweryfikować dowody na przytoczone zarzuty wystarczy kursorem najechać na poszczególne fragmenty tekstu i kliknąć na wyświetlone linki. Otworzyć poszczególne filmy z You Tube, żeby dowiedzieć czym Rzeczpospolita Polska różni się od Korei Północnej – Białorusi pod względem traktowania zwykłych ludzi.   

Video

Komentarze

Komentarzy

4 Komentarze

  1. NOWE obszary badawcze w „TRÓJKĄCIE BERMUDZKIM” zachodniopomorskiego ZAGŁĘBIA TOGOWEJ przestępczości zorganizowanej uzbrojonej z NIEZAWISŁOŚCI w wyświechtane Immunitety prokuratorów i sędziów Okręgu koszalińskiego … czyli ciąg dalszy procesowej FIKCJI za sprawą TOGOWEJ HOŁOTY i NAZISTOWSKIEJ ZBRODNI dokonanej w trybie doktryny : cit. ” … kurator, prokurator, sędzia może robić, mówić i pisać co chce …”. I TAK się dzieje … Czesław ŚWIĄTEK i Jego Rodzina z Sarbinowa od ponad 17 LAT stanowią „obiekt” ZORGANIZOWANEGO okradania przez bandycką spółkę „w POROZUMIENIU” prokuratorsko-sędziowską : PPO Andrzej SIUCHTA & SSO Janusz SKIBICKI – Prezes Sądu Okręgowego w Koszalinie … Kradzież PRAWA do Pierwokupu dzierżawy … posiadanej LEGALNIE i opłacanej od roku 1975 … NIE jest to pospolita kradzież !! To procesowo-sądowa ZBRODNIA dokonana pod „przykrywką” IMMUNITETÓW w MAJESTACIE bezwzględnego łamania PRAWA, JEGO Zasad, Łamania Racji STANU Postanowień Konstytucji Rzeczpospolitej Polski i Elementarnych PRAW Człowieka … ZBRODNI uwłaczającej godności i autorytetu sądu, jego atrybutom i czystości PRAWA … uwłaczającej randze zawodu sędziego jako NAJWYŻSZEGO STANDARDU … doprowadzonego w warunkach koszalińskiego ZADUPIA do poziomu pospolitej kryminalnej przestępczej działalności i wcale NIE trybem KORUPCYJNEGO art. 231 kk … Kradzież PRAWA do Pierwokupu na szkodę Rodziny ŚWIĄTEK … jest okraszona mordem ciężko i przewlekle chorej Jadwigi ŚWIĄTEK dokonanym parą komorników : Grzegorz MROWIŃSKI & Sylwia SZCZEPANIAK z pomocą czterech bandytów w policyjnych mundurach z Posterunku Policji Państwowej w Mielnie …
    Szef Prokuratury Rejonowej w Drawsku Pomorskim – PPR Wojciech SADOWSKI otrzymał zlecenie od Herszta prokuratorskich bandytów z Koszalina >> PPO Jerzy OŻÓG przeprowadzenia w trybie nadzoru postępowania Prokuratura Generalnego powiadomionego o ZBRODNI i awanturnictwie prokuratorsko-sędziowskich postępowań procesowych na okoliczność Kradzieży PRAWA do Pierwokupu dzierżawy należącej do OFIAR prokuratorsko- sędziowskiej ZBRODNI …
    Na „uszach” staje TOGOWA HOŁOTA z Koszalina by wysłać do Pana Boga, w ślad za żoną Jadwigą jej męża Czesława ŚWIĄTEK … W dniu 07 -03-2014r administracja i personel Sądu Rejonowego w Szczecinku hitlerowskim zwyczajem rozpoczął znęcanie nad 76-letnim starszym człowiekiem kpiąc i znęcając się przez wykorzystanie jego nieporadności fizycznej … Starszy człowiek NIE dostał nawet krzesła by usiąść … o godzinie 14 : 30 hołota z sekretariatu Wydziału II Karnego rozpoczęła wyrywanie mu akt sprawy II K. 731/13 z którymi sie zapoznawał … panie śpieszyły się do domu … prezes Sądu SSR Ewa Zielińska vel BAJKOWSKA jednocześnie Przewodnicząca Wydziału II Karnego tego sądu , była już nieobecna (piątek) … W dniu 13-03-2014r o godz. 10 zostało dokonane otwarcie przewodu sądowego II K. 731/13 … SSR Klaudia CICHACKA vel KLAMKA odmówiła rejestracji przebiegu przewodu sądowego w trybie art. 147 kpk >>* wcześniej wnioskowanego pisemnie do SSR E. Zielińska vel BAJKOWSKA … wniosek obecnych na sali dziennikarzy z http://www.aferyprawa.eu & http://www.barwybezprawia.pl … został oddalony … SSR K. CICHACKA vel KLAMKA usiłowała wyłączyć jawność przewodu sądowego … Wniesiony został wniosek o wyłączenie sędziego …
    CURIOZUM stanowi fakt, że wcześniej 16-tu sędziów tut. sądu dokonało osobistego wyłączenia się z przedmiotowej sprawy p-ko OFIARZE NAZISTOWSKIEJ ZBRODNI prokuratorów i sędziów z Koszalina … Patrz : Wniosek OFIARY > Czesław ŚWIĄTEK z dnia 20-01-2014r o NADANIE w/w sędziom medali „Za Ofiarność i Odwagę” do Prezydenta RP Bronisław KOMOROWSKI. Mieli odwagę by wyłamać się z solidarności zawodowej sitwy wobec swoich kolesiów ZBRODNIARZY z Koszalina … ciąg dalszy nastąpi … BKO 417-58-2014 autoryzacja : Dyrektor Małgorzata Naumann

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*