
https://barwybezprawia.pl/2025/07/12/zk-czarne-bestialstwo-za-murami-zbigniew-stonoga-i-dziennikarze-demaskuja-oprawce-ktorego-chronili-lekarz-i-administracja/„ZK Czarne – bestialstwo za murami. Zbigniew Stonoga i dziennikarze demaskują oprawcę, którego „chronili lekarz i administracja”
Po zdemaskowaniu procederu bicia osadzonych przez więziennego sadystę w mundurze strażnika oraz innych funkcjonariuszy pełniących służbę w Zakładzie Karnym w Czarnem, 14 lipca 2025 roku Krystyna Miecznikowska – matka zmarłego Bartłomieja Miecznikowskiego – wystąpiła oficjalnie do najwyższych władz państwowych z żądaniem wyjaśnienia okoliczności śmierci swojego syna, który zmarł 18 maja 2025 roku w tej samej jednostce.
Wystąpienia zostały skierowane do:
Kancelarii Prezesa Rady Ministrów,
Premiera Rzeczypospolitej Polskiej Donalda Tuska,
oraz Dyrekcji Zakładu Karnego w Czarnem.
W trzech złożonych pismach Krystyna Miecznikowska domaga się od władz państwowych:
Przeprowadzenia transparentnego i niezależnego postępowania, które wyjaśni wszystkie okoliczności śmierci Bartłomieja Miecznikowskiego.
Udzielenia informacji, czy wobec funkcjonariusza Michała B., pełniącego służbę w dniu zdarzenia, zostały podjęte jakiekolwiek działania dyscyplinarne lub karne.
Przedstawienia informacji, czy wobec lekarza pełniącego w tym dniu dyżur, zostały wdrożone jakiekolwiek środki odpowiedzialności zawodowej lub prawnej.
Wyjaśnienia, dlaczego – mimo śmierci osadzonego – nie zostały uruchomione przewidziane procedury, szczególnie te obowiązujące w przypadku zgonu mogącego mieć związek z przemocą.
Dostępu do pełnej dokumentacji, obejmującej: notatki służbowe, raporty funkcjonariuszy, kartę medyczną osadzonego oraz nagrania z monitoringu z dnia 18 maja 2025 roku.
Krystyna Miecznikowska domaga się od instytucji państwowych rzetelnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności śmierci swojego syna oraz zapewnienia transparentności i zgodności podejmowanych działań z obowiązującym prawem.
Od redakcji:
Sprawa śmierci osadzonego w jednostce penitencjarnej nigdy nie powinna pozostać bez odpowiedzi. Gdy zawodzi zaufanie do instytucji państwowych, a pytania pozostają bez reakcji, konieczne staje się działanie otwarte, publiczne i odpowiedzialne. Władze mają nie tylko obowiązek wyjaśnić okoliczności takiej tragedii, ale również udowodnić, że żadne życie – nawet to odbywające karę – nie może być ignorowane, przemilczane ani sprowadzone do statystyki. Ignorowanie tragedii w państwowym zakładzie karnym nie jest jedynie brakiem działania – to systemowe przyzwolenie na bezkarność. Sprawiedliwość nie może być wybiórcza ani odłożona w czasie. Jej brak w tak fundamentalnych sprawach uderza nie tylko w rodzinę zmarłego, ale w podstawy zaufania obywateli do całego systemu państwowego.
Jeden z nich , przyznaje się nawet co najmniej do zwyrodniałego i brutalnego pobicia ze skutkiem śmiertelnym , jeśli nie o zgrozo do morderstwa z premedytacją osadzonego Pana Bartłomieja Miecznikowskiego. Kara pozbawienia wolności to nie kara pozbawienia prawa do życia .Następnie zwyrodnialec zostaje zatrzymany przez praworządnych obywateli i wypuszczony przez wymiar niesprawiedliwości. Stop wrogom ludzkości. Życzę dużo siły i wytrwałości Matce i rodzinie ofiary. Cześć pamięci zamordowanego Bartka. Wieczna hańba jego katom