Skandaliczne postępowanie przywódców krajowej organizacji „Świadkowie Jehowy” – kulisy wykluczenia Danuty Kubik z Głogowa…..

Sekta Świadków Jehowy wcale nie jest taka cukierkowa jakby się wydawało.

Cdn.

Komentarze

Komentarzy

3 Komentarze

  1. Odnośnie filmu, gdzie znajdują się cztery osoby, ja i Krysia M. jako członkowie organizacji Świadków Jehowy.
    W tym filmie bierze udział Krysia ( obok mnie w beżowej bluzce), która wypowiada się na temat tego, jak była traktowana przez tego samego starszego, który skrzywdził mnie i niejedną osobę i nie poniósł żadnej odpowiedzialności, gdyż liderzy w Biurze Oddziału Zarządu w sądzie powiedział, że nie są zainteresowani zgłaszanymi faktami dziejącymi się w zborze. Były przewodniczący powiedział, że oni nie zajmują się takimi konfliktami, dziennie przychodzi do biura ok. 100 korespondencji, z tego część tej korespondencji to skargi od wiernych. On czyta nagłówki i przekazuje skargi do odpowiednich działów. Nie jest zainteresowany, jakie problemy zgłaszają 'owce’ i jak te skargi zostały rozpatrzone, które są ignorowane przez 'pasterzy’, a niejednokrotnie 'owce’ są szykanowane przez 'pasterzy’, którym za wszelką cenę zależy na utrzymaniu funkcji starszego zboru i zrobi wszystko, by nie przyznać się do popełnianych błędów. Dlatego zgłaszanie skarg, to błędne koło, które kręci się wokół tych samych osób, na których pisana jest skarga. Jak ktoś za długo drąży temat i domaga się, by przestrzegano zasad, to wówczas powołuje się komitet sądowniczy, gdzie w roli sędziego, prokuratora, świadka i oskarżyciela występują te same osoby, na który ja pisałam skargę i nie zgadzanie się z ich zarzutami, na które nie przedstawiają żadnych dowodów tylko oczekują zmiany swoich poglądów i okazania skruchy, a brak dostosowania się do ich osobistych oczekiwań oznacza – WYKLUCZENIE fizyczne lub społeczne. Krysia została wykluczona ze społeczeństwa, bo oczekiwała zrozumienia i ludzkiego traktowania.

    20 września odbędzie się jej sprawa w Sądzie Okręgowym w Legnicy na godz. 10,30 , sala nr 131, na której będę w roli świadka. Jak ktoś chce usłyszeć czego doświadczyła Krysia, która odczuwa taki lęk przed swoim oprawcą- ’ pasterzem’, że boi się spotkania z nim i związanych konsekwencji z ujawnieniem faktów, to zapraszam na 20 września 2018r.

    Danuta Kubik z Głogowa

  2. Panie Rafale!

    Panie Rafale. Przepraszam, że dopiero teraz odnoszę się do tego, jak bardzo jestem Panu wdzięczna za to, co Pan dla mnie zrobił nagrywając ten film. Powiadomiłam Pana w ostatniej chwili, a jednak Pan był gotów przyjechać z Panią Basią i zrobić to, na czym tak bardzo mi zależało, by inni dowiedzieli się jak sądy podchodzą do tak trudnych spraw, które nie są rozwiązywane od lat w organizacji Świadków Jehowy. Pomimo wielokrotnego zwracania się po pomoc i interwencję do wyższych instancji, to liderzy organizacji nie interweniowali lecz moralizowali mnie i radzili bym była pozytywnie nastawiona i nie wracała do przeszłości, która była dla mnie bolesna w wyniku niesprawiedliwego traktowania przez starszych zboru, którzy zamiast pomocy, najpierw usprawiedliwiali chorobę alkoholową mojego męża, a później chore zachowania starszego zboru.

    Wysyłałam wyraźne sygnały starszym zboru, gdyż czułam się wykluczona ze społeczeństwa, które wcześniej mnie ceniło. Później byłam dyskryminowana przez wspólnotę religijną, do której przynależałam od młodych lat, gdyż ich zdaniem nie czekam na Jehowę, gdy pragnę być traktowana sprawiedliwie. Zamiast rozwiązywać problemy zgodnie z radami z Biblii (Mateusza 5:23-25), by jak najszybciej regulować sprawy ze skarżącym, oni woleli iść do sądu, bo wiedzieli, jak sądy podchodzą do spraw dziejących się wewnątrz danej społeczności religijnej. Dopiero sprawa w sądzie otworzyła mi oczy na tę chorą rzeczywistość, którą starałam się zrozumieć przez szereg lat i usprawiedliwiać swoich oprawców.

    Z uwagi na bezczelne ich zachowanie definitywnie nie chcę być identyfikowana z organizacją Świadków Jehowy w Polsce, nie chcę obecnie teraz i w przyszłości być w ich Związku.

    Dobrze, że Pan pokazuje te patologie i afery sądów, gdyż ja już nie mam zaufania do wymiaru sprawiedliwości dlatego 24 sierpnia 2018 roku została wysłana do Strasburga moja skarga, gdyż sądy nie zrozumiały, iż nikt nie przyznał się do popełnionych błędów, za które oczekiwałam na początku publicznego słowa przepraszam, a później naprawienia krzywd, które mi wyrządzono, a w wyniku czego poniosłam ogromne szkody emocjonalne, zdrowotne i materialne. Sądy uznały, że wystarczy powiedzieć ogólne słowo – przepraszam, by ponad 25 lat tych udręk poszło w zapomnienie.
    Pan, Panie Rafale potrafił zadawać ciekawe pytania, by wydobyć na światło dzienne jakiej niesprawiedliwości i zakłamania doznaje wiele osób w tej organizacji, gdyż tutaj słowo godność pozostaje tylko na papierze.

    Życzę Panu zdrowia i dalszych sukcesów w ujawnianiu różnych afer, które rujnują innym życie, a sprawcy czują się bezkarni.

    Wdzięczna za Pana wysiłki, by mi udzielić pomocy i za empatię Danuta Kubik

  3. Panie Rafale świetna robota i bardzo dobrze, że ten film się ukazał i mam nadzieję, że spełni on swoje zadanie. Po pierwsze film pokazuje praktyczne działanie Danuty Kubik w swojej batalii ze Świadkami Jehowy, a nie jest jedynie ukazywaniem ich patologicznych i skandalicznych zachowań w połączeniu z co najmniej nieudolnym działaniem sądów i organów ścigania. Które w swym działaniu stają po stronie krzywdzicieli a nie krzywdzonych obywateli i do tego aby tak czynić każdy pretekst jest dobry, bo zawsze taki się znajduje i ofiary pozostają bez pomocy a krzywdziciele czują się pewni siebie. Do czasu….. bo czas zapłaty przyjdzie.

    Po drugie treść filmu ukazuje sedno sprawy w konflikcie bohaterki Danuty Kubik która tak jak umiała walczyła o swoją godność, może pokazanie tej batalii pomóc innym zobaczyć co i jak zrobić w swojej sytuacji. Można wyciągnąć wnioski jak to robić na jej przykładzie. Pokrzywdzonych jest wielu ….. Zawsze można zauważyć lepiej na czyimś przykładzie jak zrobić lepiej i skuteczniej. W tym kontekście to uważam, że to bardzo dobry pouczający materiał. Lepiej zrobić tak jak to się obyło niż nie zrobić nic a jedynie narzekać i czuć ból o poczucie krzywdy. Choć niekiedy nie da rady w danej chwili inaczej. Może jeszcze nie jest ktoś gotowy….

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*