W wyniku powyższego zawiadomienia Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło pozorowane działania”, które mimowolnie zmusiły Sąd Rejonowy w Wałczu Wydział Karny do zaniechania bezpodstawnej psychiatryzacji Pokrzywdzonych i zobowiązanie adwokata Marka Klocka do ustosunkowania się do publicznie udokumentowanych zarzutów.
(Urągające logice) „PISMO OBROŃCY OBWINIONYCH” adwokata Marka Klocka z dnia 21.11.2014r.
Pismo Sądu Rejonowego w Wałczu Wydziału Karnego z dnia 1.12.2014r – sygn. akt II W 448/14
Odpowiedź Pokrzywdzonych na skrajną hipokryzję „adwokata” Marka Klocka.
Informacyjnie:
W dniu 5.12.2014r pokrzywdzeni Rafał i Mariusz Krzyształowski ponowili próbę telefonicznego nawiązania kontaktu służbowego z adwokatem Markiem Klockiem. Dzwoniąc pod numery telefonów wskazanych w „PIŚMIE OBROŃCY OBWINIONYCH” z datą 21.11.2014r. Złożonym dwa dni później w Sądzie Rejonowym w Wałczu Wydziale Karnym do akt sprawy o sygn. akt II W 448/14, które otrzymali od sądu 4.12.2014r . „CELEM USTOSUNKOWANIA SIĘ W TERMINIE 7 DNI I SPRECYZOWANIA, CZY OBWINIENI WNOSZĄ O ZMIANĘ OBROŃCY ?”. .
Po zapoznaniu się z pismem urzędowym Marka Klocka przesłanym przez sąd, Obwinieni z czystej ciekawości postanowili raz jeszcze spróbować nawiązać z nim kontakt telefoniczny. Żeby za pomocą nagrań dźwiękowych udokumentować jego kolejne oszustwa.
Najpierw zadzwonili na numer osobistej komórki „obrońcy” , z którą jak zapewniał Obwinionych w pierwszej nagranej rozmowie telefonicznej, nigdy się nie rozstaje. I jak na ironię i tym razem nikt nie odebrał połączenia pomimo powielania tej czynności. Odezwała się natomiast tzw. sekretarka telefoniczna podając wybrany numer z komendą pozostawienia wiadomości. Tak też się stało. Obwinieni” pozostawili dla niego wiadomość głosową zobowiązując notorycznego oszusta, żeby oddzwonił do nich i określił się. Ale tego nie uczynił. W związku z powyższym po długim bezowocnym oczekiwaniu na odzew tuż przed godziną 18.00 wysłali swoją odpowiedź do wałeckiego sądu z wnioskiem o ustanowienie dla nich innego obrońcę z urzędu. Wskazanego z imienia i nazwiska. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że w swoim cynicznym bełkotliwym „PIŚMIE OBROŃCY OBWINIONYCH” adwokacina ten wychodzi z pozycji ofiary. Zarzuca Obwinionym między innymi, że nagrywali rozmowy z nim nie uprzedzając go o tym fakcie, a następnie opublikowali nagrania na portalu internetowym „Barwy Bezprawia” pod tytułem „Perfidne draństwa adwokata Marka Klocka i sędziego Emilii Błażewicz”.
Swoje pismo kończy niezwykle bezczelnie, butnie i bezkrytycznie wobec siebie samego.
„Mając na uwadze, iż pod moim adresem padły niewybredne sformułowania opublikowane na wskazanym powyżej portalu internetowym, wypowiadane m.in. przez p. Rafała Krzyształowskiego, które godzą bezpośrednio w moją osobę, nie mogę pozostać obojętny wobec takiego zachowania. Obwiniony wyraża się o mnie w sposób, który uznaje za całkowicie nieuzasadniony i obraźliwy. Wobec powyższego złożę bez zbędnej zwłoki w ślad za niniejszym pismem – wniosek o zwolnienie mnie z obowiązków obrońcy w niniejszej sprawie oraz rozważę dalszy tok postępowania, albowiem czuję się skrzywdzony upublicznionymi słowami p. Rafała Krzyształowskiego”.
Jeżeli cała reszta spraw prowadzonych przez adwokata Marka Klocka wygląda tak jak ta opisana, to tylko pogratulować „kunsztu prawniczego” wszczepionego przez jego patrona i wspólnika. Adwokata oszusta, Bogusława Radzickiego.
Pismo Ministerstwa Sprawiedliwości z dnia 24.11.2014 – BM-III-052-3887/14/3
Pismo Ministerstwa Sprawiedliwości z dnia 27.11.2014r – DZP-III-062-369/14/2, UWP:141128-00273
Pismo Ministerstwa Sprawiedliwości z dnia 27.11.2014r – DZP-III-052-269/14/2
Pismo Biura Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 24.11.2014r – II.511.1988.2014.K.Ku
ŁUGI WAŁECKIE – Kancelaria Adwokacka adwokata Bogusława Radzickiego czy „Jaskinia Zbójców”?.
CDN.
Żulia prawnicza w najskrajniejszym wydaniu. Gdzie my żyjemy!!!.
I co się dziwić. Jaki patron taki wychowanek. Ciekawe tylko jak to się skończy?. Tak czy inaczej Kancelarie obydwóch artystów należy omijać szerokim łukiem. Lepiej dać zarobić innym prawnikom.